Kulinarne szlaki Pojezierza Wałeckiego

Świeży sok marchwiowy Cymes z Pojezierza Wałeckiego

Świeżo wyciskane soki owocowe i warzywne od zawsze były obecne w zbilansowanej diecie człowieka dbającego o swoje zdrowie. Firma Victoria Cymes od kilkunastu lat produkuje soki bezpośrednio wyciskane z owoców i warzyw. Jednym z oferowanych soków jest świeżo wyciskany sok marchwiowy w opakowaniu szklanym. Sok ten jest tłoczony z wyselekcjonowanych odmian marchwi, spełniających wymagania zawarte w zakładowej specyfikacji. Marchew jest badana pod kątem zawartości metali ciężkich oraz pozostałości pestycydów i azotanów/azotynów. Każda dostawa jest szczegółowo sprawdzana (warunki transportu: czystość, zabezpieczenie przed szkodliwymi warunkami atmosferycznymi, ślady obecności szkodników oraz temperatura przywozu surowca- nie więcej niż 10ºC). Z każdej dostawy jest pobierana próba do badań laboratoryjnych, w celu sprawdzenia zgodności ze specyfikacją (zawartość ekstraktu ogólnego, pH, ocena organoleptyczna). Soki nie są poddane procesowi pasteryzacji, nie zawierają dodatku cukru, ich słodycz pochodzi tylko i wyłącznie z surowca użytego do produkcji.

Pierwszym etapem produkcji jest dokładne umycie i otarcie marchwi. Następnie przechodzi ona przez stół segregacyjny w celu wyeliminowania ewentualnych wad surowca. Marchew trafia do młynka w celu rozdrobnienia,  po czym otrzymana miazga trafia na prasę taśmową w celu wyciśnięcia soku. Sok przed zmagazynowaniem w tanku jest filtrowany na sicie wibracyjnym i chłodzony do temperatury max. 6ºC i taka temperatura jest wymagana przy jego rozlewie. Dzięki zastosowaniu niskich temperatur i wysokiego reżimu higienicznego podczas całego procesu produkcyjnego i dystrybucji (począwszy od magazynowania surowca, poprzez cały proces wytwarzania soku, jego rozlewu, kończąc na półce sklepowej), sok nie musi być w żaden sposób utrwalany, aby zachować pełne walory odżywcze podczas całego okresu przydatności do spożycia, wynoszącego 1 dzień na półce sklepowej.

Wraz z rozwojem technologii produkcyjnej, uzyskanie tradycyjnego soku marchwiowego w Victorii Cymes, pozwala konsumentom zaoszczędzić czas, zachowując wszystkie cechy  soku wyciśniętego w warunkach domowych. Dodatkowym atutem jest poręczne, tradycyjne opakowanie, jakim jest butelka szklana.

Miody Wałeckie

Początki pszczelarstwa i wytwarzania miodów wałeckich sięgają czasów przedwojennych, kiedy miody wytwarzali Niemcy zamieszkujący tereny powiatu wałeckiego. Osadnicy polscy, którzy zjawili się po wojnie na tych ziemiach, zastali poniemieckie ule. Szybko zaczęli rozstawiać także swoje pasieki i wytwarzać miody. W pierwszej połowie lat 70. w powiecie naliczono 262 pasieki. Do związku pszczelarzy należało wtedy 155 osób, mających łącznie ponad 3,1 tys. uli.

Walory smakowe i zdrowotne miodu wałeckiego doceniło w 2011 r. jury konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo. Smaki Regionów, przyznając miodom wyróżnienie. Jak podkreślają sami wytwórcy: "Wałecki miód - to skarb, który mamy w zasięgu naszej ręki."

 

Początki pszczelarstwa i wytwarzania miodu wałeckiego na Ziemi Wałeckiej sięgają czasów przedwojennych. „W wielu miejscowościach stały poniemieckie ule z pszczołami, pozostawione przez dotychczasowych właścicieli. Niektóre roje uciekły do lasów, niektóre udało się odzyskać, część przepadła lub zdziczała” (B. Stankiewicz, W. Pawłowski, „Pszczelarstwo na Ziemi Wałeckiej”, Wałcz-Inowrocław 2008). W 1950 roku działające wówczas Koło Pszczelarzy w Wałczu przekształciło się w Powiatowy Związek Pszczelarzy, który objął swym zasięgiem teren całego powiatu wałeckiego. Najbardziej korzystny okres dla pszczelarzy i wytwarzania miodu wałeckiego nastąpił w II połowie lat 60-tych i I połowie lat 70-tych. „(…) Dlatego był to bardziej korzystny okres dla pszczelarzy, ponieważ nie było żadnych problemów ze zbytem produktów pszczelich, szczególnie miodu i wosku… I jeżeli dodać do tego, w miarę ustabilizowane ceny miodu i ustabilizowane w miarę przyzwoite ceny sprzętu i cukru, to mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że był to okres sprzyjający rozwojowi wałeckiego pszczelarstwa i nie tylko” („Przemówienie okolicznościowe na 50-tą rocznicę Koła Pszczelarzy w Wałczu na 23.11.1997 r.”, Wałcz 23.11.1997 r.). W 1973 roku na terenie powiatu naliczono 262 pasieki, w których było ok. 4510 pni, do PZP należało 155 pszczelarzy mających 3132 ule. Metoda produkcji miodów wałeckich nie zmieniła się na przestrzeni lat. Pszczoły po sprawdzeniu ich zdrowotności przewożone są wraz z ulami na odpowiednie pożytki. Pod koniec okresu zbioru, ramki z już dojrzałym miodem przewożone są do pasieki. Następnie miód jest odwirowywany i odcedzany. Walory smakowe i zdrowotne miodu wałeckiego doceniło w 2011 roku jury konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo. Smaki Regionów”, przyznając wyróżnienie w kategorii Produkty i przetwory pochodzenia zwierzęcego, podkategoria Miody.

http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-zachodniopomorskie/Miody-waleckie